Dawno, dawno temu świątobliwa księżniczka Kinga wrzuciła cenny pierścień do szybu kopalni soli w Marmaroszu. Klejnot odnaleziono w sztolniach Wieliczki i stąd - jak głosi legenda - nasze podziemne słone bogactwo. Jeszcze dawniej wołoscy pasterze z Karpat Południowych spakowali manatki i powędrowali na północ, po drodze osiedlając się tu i ówdzie, i dzięki temu - o czym nie wszystkim wiadomo - mamy oscypki i żętycę. Jeszcze wcześniej cesarz Trajan podbił Dację, a jego ziomkowie - o czym mało kto ma pojęcie - postawili w Dobrudży Tropaeum Traiani, pomnik wspanialszy od słynnej kolumny Trajana w Rzymie. Cóż, z pomnika niewiele pozostało, ale za to pełno w Rumunii innych ciekawych pamiątek kulturowych, od rzymskich mozaik, przez bizantyjskie w stylu cerkwie, malowane monastyry, gotyckie zamki, saskie miasta, tureckie meczety, po Łuk Triumfalny w "Paryżu Wschodu", czyli - Bukareszcie. Czas zatrzymał się w rumuńskich wioskach, a ich uprzejmi mieszkańcy, nadal żyjący według prastarych tradycji, przyjmują gości z szeroko otwartymi ramionami. Tchną grozą skaliste górskie uroczyska, tętni życiem delta wielkiej rzeki, winiarnie zapraszają na doskonałe miejscowe trunki, a niezadeptane, malownicze szlaki nie mogą się doczekać wędrowców. Pakujmy więc manatki i jedźmy na południe, do kraju o tysiącu twarzy, z których każda uśmiecha się przyjaźnie. 226 miejscowości; 151 miejsc noclegowych (hotele, pensjonaty, schroniska); 29 kempingów; 110 restauracji, barów, kawiarni; 50 muzeów i galerii; 24 biura informacji turystycznej; 160 zabytków; 24 mapy i plany miast; 18 parków i rezerwatów . [www.merlinksiazki.pl]