152010
Book
In basket
(Autorski Zeszyt Poetycki 2015 ; 6)
„Świat nie jest, świat się wiecznie zaczyna”. Ta Przybosiowa sentencja jest najlepszym kluczem do jego poezji. Świat zaczyna się dopiero wraz z naszym w nim zaistnieniem, własnym działaniem. Nieważne, co jest w ogóle. Istotne, co staje się poprzez nas. Poprzez naszą wyobraźnię, myśl — wyrażone ekspresyjną energią poetyckiego słowa. Stwarzamy zatem świat wciąż na nowo i przez ten ustanawiający go akt jednocześnie kreujemy samych siebie. Tę tajemnicę sprawczej roli poetyckiego słowa stara się zgłębić Mieczysław Arkadiusz Łyp. On, współczesny poeta, podejmuje intymną rozmowę z rewelatorem ludzkiego życia duchowego, jakim był niewątpliwie Julian Przyboś. (…) Znamienne i cenne to, że Mieczysław Arkadiusz Łyp dzięki bogatym doświadczeniom z podróży ciekawie uniwersalizuje reminiscencje rodzinne związane z Radomskiem i nowo przeżywane doznania wyniesione z częstych wypadów do chętnie odwiedzanych stron Przybosiowych (Gwoźnicy, Niebylca, Wilczego) z odniesieniem do Grecji — w tym i Krety („Muszę Ci jeszcze powiedzieć, że /stoki pagóry zawsze mamią tu / pyszną zimową bielą / a zieleń / ma odcień gajów oliwnych Krety”) — czyli Italii. Tak jak dla Juliana Przybosia świat jednoczył się w jego poezji, splatał przenoszonymi w metaforach obrazami w summę: odczuwanie duchowej pełni. Nad podziw — po 45 latach od śmierci Wielkiego Poety — Mieczysław Arkadiusz Łyp mierzy się swymi strofami z wyobraźnią, poetyckimi wizjami mistrza, czerpiąc pełnią wdzięczności z palety jego barw. Stanisław Nyczaj, Zatrzymany wrażliwie powidok (fragmenty wstępu) [zlp.rzeszow.pl, 2015]
Availability:
Wypożyczalnia Główna (ul. Popiełuszki 10)
There are copies available to loan: sygn. W-82-1/Reg. (1 egz.)
Czytelnia Główna (ul. Popiełuszki 10)
Copies are only available in the library: sygn. C-82-1/Reg. (1 egz.)
Notes:
Language note
Tekst częśc. ang. i fr.
Reviews:
The item has been added to the basket. If you don't know what the basket is for, click here for details.
Do not show it again