147631
Książka
W koszyku
Bieszczady : morze niepamięci / Stanisław Kryciński. - Rzeszów : Libra PL, 2023. - 223, [1] strona : fotografie, ilustracje, mapy, plany, portrety ; 22 cm
Jezioro Solińskie przyciąga tysiące turystów i wczasowiczów, którzy uważają, że jest ono największą atrakcją Bieszczadów. Inni omijają je z daleka, bowiem wolą cieszyć oczy widokami z połonin. Ci, którzy wybierają Jezioro widzą malownicze zarysy gór odbijających się w wodzie. Tej wodzie, która zalała istniejące od kilkuset lat osady. Gruba warstwa współczesności przykryła też wsie wokół „bieszczadzkiego morza”, a szczególnie Polańczyk i Solinę. Woda pochłonęła teren, gdzie do 1939 r. stało prawie 600 domów, trzy cerkwie, kościół, klasztor i rosło niemal 500 ha lasu. Przykryła również cztery cmentarze. Kilka kilometrów na północ napotkamy wieś Myczkowce, o metryce sięgającej X w. Sąsiaduje ona ze Zwierzyniem, w którym znaleziono emaliowany krzyż z XIII w., wykonany we francuskim mieście Limoges. Ze zwierzynieckiej cerkwi pochodzą XV-wieczne ikony będące dziś ozdobą Muzeum Narodowego we Lwowie. W jej pobliżu trafimy na cudowne źródło i usłyszymy legendy o dawnym monastyrze. Pod grodziskiem w Myczkowcach przebito sztolnię, która doprowadza do elektrowni wodę spiętrzoną w Zalewie Myczkowieckim. Cztery kilometry na zachód od zapory w Solinie natkniemy się na opuszczoną, zarośniętą dolinę ze śladami domów, kaplicy i cmentarza. Tu istniała Bereźnica Niżna, którą w latach 40. XX w zdmuchnął „wiatr historii”. Teleśnica Sanna, dziś zatopiona, była świadkiem chłopskiej rebelii z początkiem lipca 1932 r., kiedy to policja tłumiła wystąpienia ludności zaniepokojonej wieściami o „powrocie pańszczyzny”. W niedalekiej Bereźnicy Wyżnej gospodarował w połowie XIX w. Zygmunt Kaczkowski, którego sławę jako powieściopisarza przyćmił dopiero Henryk Sienkiewicz. U osiadłego w Bóbrce dramaturga i komediopisarza Józefa Blizińskiego bywał wybitny etnograf i folklorysta Oskar Kolberg, który zebrał tu cenne materiały do dzieła swojego życia. W Berezce zobaczymy imponujące ruiny murowanej cerkwi. Wreszcie w Polańczyku, w skromnym kościółku, będącym dawną cerkwią, spotkamy siedemnastowieczną ikonę Matki Bożej Łopieńskiej, pochodzącą z największego sanktuarium maryjnego przedwojennych Bieszczadów.
Status dostępności:
Filia nr 5 (ul. Wańkowicza 69)
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. F.5 - 94(438) (1 egz.)
inwentaryzacja księgozbioru
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej